Anna Żamejć Anna Żamejć
128
BLOG

Azerscy Blogerzy Skazani na 2 lata Więzienia

Anna Żamejć Anna Żamejć Polityka Obserwuj notkę 19

Dziś przed południem sąd w Baku wydał wyrok w sprawie popularnych azerskich blogerów. Emin Mili i Adnan Hacizade, zostali skazani na odpowiednio dwa i pół i dwa lata więzienia. Oficjalny zarzut to chuligaństwo i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Wyrok sądu jest nieprawomocny, a prawnicy blogerów zapowiadają apelację.

Po ogłoszeniu wyroku przed budynkiem sądu zawrzało. Zgromadzeni obrońcy blogerów skandowali „wolność” oraz „Ilham [Alijew - prezydent Azerbejdżanu - przyp.red] – łapy precz od młodych!”

Od dziś trudno o optymizm w sprawie Azerbejdżanu. Kto teraz uwierzy w zapewnienia azerskich władz, że Baku jest pełne dobrej woli i krok po kroku zmierza w stronę demokratyzacji? (A tak jeszcze parę dni temu na bum cyk cyk zapewniał mnie ambasador Azerbejdżanu w jednym z europejskich krajów).

Wyrok w sprawie blogerów zapowiada kolejne ograniczenia dla lokalnych dziennikarzy, również tych obywatelskich, którzy odważnie krytykowali azerskie władze.
 
Niech się boją! - o to władzom chodzi. Jak mówi Ilgar Mammadow, politolog azerski, dwa lata więzienia to ostrzeżenie dla kolegów i koleżanek Emina i Adnana, którym mogą przyjść do głowy podobne "głupoty".
 
Pewnie teraz pomyślą dwa razy zanim odezwą się z krytycznym komentarzem. Wyrok parlamentarne tuż tuż, więc trzeba wyczyścić młodzieżową scenę polityczną.
 
Adnan i Emin nieszczęśliwie stanęli na drodze wielkiej polityce.
 
Moim skromnym zdaniem ta sprawa paradoksalnie przysporzy aktywistów w azerskich ruchach demokratycznych. W końcu nie takie przeszkody młodzi ludzie pokonywali dla idei.
 
 
A oto background sprawy:
 
Adnan Hacizade, bloger i członek opozycyjnego ruchu OL!, został zatrzymany wraz z Eminem Mili, założycielem niezależnego, internetowego kanału telewizyjnego, po wydarzeniach, które zaszły w libańskiej restauracji w Baku 8-go lipca. Do blogerów podeszli młodzi mężczyźni nakazując im przestać krytykować rząd i rozmawiać o polityce.
 
Gdy Mili i Hacizade nie zareagowali na słowne groźby, zostali zaatakowani. Blogerzy z obrażeniami po bójce zgłosili się na policję, aby zgłosić sprawę ataku. Policjanci nie przyjęli ich wersji wydarzeń i zamiast sprawców ataku aresztowani zostali sami pokrzywdzeni.
 
Organizacje praw człowieka i wielu ekspertów uważa, że prawdziwą przyczyną aresztowania i skazania blogerów są ich krytyczne komentarze wobec władz azerskich, a sprawcy wydarzeń w restauracji zostali podstawieni.
 
Mili i Hacizade przed aresztowaniem zorganizowali satyryczną konferencję prasową, która wyśmiewała decyzję rządu w sprawie importowania osiołków po kosmicznych cenach. Adnan Hacizade przebrany na konferencji za osła odpowiadał na pytania fikcyjnych dziennikarzy i drwił z polityki rządu.
 
Materiał został zamieszczony w internecie, a wydarzenie miało rozwścieczyć azerskie władze.
http://www.youtube.com/watch?v=Aaecvg7xCIk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka